Jurmała, czyli Bałtyk po łotewsku

jurmała łotwa

Wyobraźcie sobie długą, piaszczystą plażę, tak charakterystyczną dla Bałtyku, ale bez parawanów i koców. Jeśli ktoś miałby ochotę przysiąść, czekają na niego ławki. Tak, ławki nad morzem! Oto plażowa sielanka. Ale nie w Polsce, a na Łotwie. Jurmała to malowniczy kurort nad Zatoką Ryską, gdzie piaszczyste plaże spotykają się z sosnowymi lasami, a secesyjna drewniana architektura przywołuje urok dawnych czasów.


 
Największa nadmorska miejscowość Łotwy, położona zaledwie 25 km od Rygi, od wieków przyciąga tych, którzy szukają odpoczynku i piękna natury. Jurmała (łot. Jūrmala) słynie z wyjątkowej drewnianej architektury w stylu secesyjnym, która nadaje jej niepowtarzalny, romantyczny charakter. Wille i letnie rezydencje, zdobione misternymi detalami, przypominają o złotej erze kurortu. Jednym z najciekawszych przykładów jest Dom Aspaziji w Dubulti, drewniany, niebieski dwupiętrowy budynek, który był rezydencją łotewskiej poetki Aspaziji i jej męża, również poety, Jana Rainisa.

Ale Jurmała żyje nie tylko przeszłością. W poszanowaniu lokalnej architektury powstają apartamentowce dla elit, niegdyś masowo wykupowane przez Rosjan. Taką deweloperkę naprawdę szanuję. Nie da się też nie zauważyć, że w miasteczku jest niezwykle czysto – żadnych niedopałków i śmieci.

jurmała zabytki

 

Ucieczka od codzienności

Jeśli będziecie kupować bilet na pociąg do Jurmały z Rygi, zdziwicie się, że takiego kierunku w ogóle nie ma. Tak naprawdę składa się na nią pas miejscowości ciągnących się 25 km wzdłuż wybrzeża. Ja wysiadłam i odjeżdżałam z Majori. Ale równie dobrze można przejść piaszczystą plażą kilka kilometrów i wsiąść do pociągu w innym miejscu, np. w Asari czy Bulduri. Bilet z Rygi w aplikacji mobilnej kosztuje niecałe 2 euro (należy go skasować po wejściu do pociągu), a stacja końcowa to Sloka, tuż przy parku narodowym i jeziorze o tej samej nazwie.

Dla mieszkańców Rygi Jurmała jest czymś więcej niż tylko kurortem – to miejsce ucieczki od miejskiego zgiełku, gdzie można cieszyć się spokojem i naturą. Łotysze cenią ją za możliwość relaksu na plaży, która ma aż 33 km i w dwóch miejscach zdobyła certyfikat Błękitnej Flagi. Dla miłośników przyrody doskonałą opcją są spacery po lesie Dzintari. Zaś dla tych, którym zdrowie nieco szwankuje – liczne spa i sanatoria, które oferują zabiegi z wykorzystaniem lokalnej borowiny i wód mineralnych.

jurmała plaża

 

Jurmała ulubienicą rosyjskich elit

Jurmała powstała z połączenia kilkunastu wiosek rybackich. W XIX wieku przyciągała elitę rosyjską, a w XX wieku stała się socjalistycznym uzdrowiskiem. Jej plaże gościły takich przywódców, jak Leonid Breżniew czy Nikita Chruszczow, a radzieckie elity przyjeżdżały tu leczyć dusze i wątroby. Luksusowe dacze z widokiem na morze i sanatoria z dostępem do borowin i leczniczych kąpieli dawały im upragniony relaks.

Po odzyskaniu niepodległości przez Łotwę w 1991 roku miasto przeobraziło się w arenę kulturowych przepychanek. Rosjanie czuli się tu jak u siebie, zaś Łotysze – jak obcy. Nowy establishment Putina odkrył Jurmałę na nowo – kupowano w niej wille, apartamenty, a nawet całe kwartały. Nie po to, aby w nich zamieszkać, ale dla inwestycji. Dla Łotyszy to był obraz nowej dominacji: ekonomicznej i kulturowej.

Ale wraz z inwazją Rosji na Ukrainę w 2022 roku ta obecność stała się ciężarem. Banki zamroziły aktywa, łotewski rząd ograniczył wjazd rosyjskich obywateli. Jurmała ucichła, a jej rosyjska twarz zbladła. Nagle rosyjskie rejestracje samochodowe zaczęły znikać. Wiele lokali gastronomicznych przeszło na łotewskie menu, zniknęły rosyjskie szyldy, nawet napisy w cyrylicy stają się rzadkością. Ale to nie do końca wybór, raczej konieczność. Jurmała została zmuszona do wypracowania nowej tożsamości i odcięcia się od łatki „rosyjskiego kurortu”.
 

Nowe budownictwo w Jurmale – takie nieruchomości głównie wykupywali Rosjanie.

 

Charakterystyczne punkty Jurmały

Jednym z symboli Jurmały jest rzeźba Lāčplēsis (Rozpruwacz Niedźwiedzia) przy stacji kolejowej w Majori z 1953 roku. Przedstawia ona bohatera łotewskiego folkloru, który walczy ze smokiem, symbolizując siłę i oraz bitwę dobra ze złem. Rzeźba, choć pierwotnie miała być prezentem dla innego miasta, stała się ważnym punktem orientacyjnym i symbolem lokalnej kultury.

 
Wśród zabytków warto wymienić również ortodoksyjną cerkiew Kazańskiej Ikony Matki Bożej w Majori, którą wzniesiono w 1896 roku. W 1962 roku kościół został rozebrany w ciągu jednego dnia, mimo że przetrwał obie wojny bez szwanku. Odbudowa rozpoczęła się dopiero 55 lat później i trwała rok. Neoklasycystyczno-barokowa fasada cerkwi już z daleka przyciąga uwagę.

 
Na plaży w Majori znajduje się charakterystyczna rzeźba żółwia o nazwie „Bruņurupucis”. Została wykonana z brązu przez słynnego artystę Jānisa Bārda i odsłonięta w 1995 roku. Gad z jednej strony symbolizuje długowieczność, a z drugiej – spokojne życie, takie jak w Jurmale. Stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych punktów miasta, trafiając na pocztówki i magnesy.

jurmała żółw

 
Ten elegancki budynek od razu skojarzył się mi ze słynnym Grand Hotelem w Sopocie. Ale jego przeznaczenie było zupełnie inne – to dawna łaźnia. Została zbudowana na polecenie Emilii Racene na początku XX wieku. Goście mogli zażywać gorących kąpieli w wodzie morskiej i igłach sosnowych. Gruntowny remont w 1982 roku odarł zabytek ze swojego pierwotnego wyglądu. Dziś należy on do prywatnego właściciela.

 

Jomas iela, główna ulica w Majori, to serce kurortu, pełne restauracji, kawiarni i sklepów z pamiątkami. Trakt został wytyczony już w XIX wieku i jest zamknięty dla samochodów.

 

Przy ulicy znajduje się pomnik poetów – Aspazji i Jana Rainisa, najsłynniejszych mieszkańców Jurmały.

Maj 2025 r.

 

Czy wpis się spodobał?

Naciśnij liczbę gwiazdek, by go ocenić.

Średnia ocen: 4.9 / 5. Liczba głosów: 12

Nikt jeszcze nie ocenił.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.