Etymologia nazwy „Piacenza” pochodzi od łacińskiego czasownika placere oznaczającego „zadowalać, uszczęśliwiać”. Po francusku zwie się Plaisance, czyli przyjemne miejsce. Choć w pobliżu roi się od słynnych miast – Parmy (podobno przepiękna), Mediolanu, Cremony i Mantui, postanowiłam odwiedzić właśnie Piacenzę. Nic o niej nie wiedziałam, nikt mi jej nie rekomendował, ale po zobaczeniu kilku zdjęć w internecie stwierdziłam, że to dość ciekawe architektonicznie miasto, z wieloma pałacami, placami i kościołami. Taki północnowłoski standard. Czy Piacenza jednak czymś się wyróżnia?
Month: kwiecień 2015
Rissani – miasteczko na szlaku karawan
Gdy miałam już za sobą wizytę na pustyni w Maroku, mój mętny plan podróży wyglądał jedynie tak, że dalej chcę jechać na północ, do Tanger. Ale nie uda się mi trafić tam w ciągu pół dnia, więc muszę znaleźć nocleg gdzieś po drodze. Tylko gdzie? Postanowiłam zostawić to ślepemu losowi i spróbować dojechać autostopem, jak najdalej się da.
Turystyka stadionowa. Odwiedzanie stadionów piłkarskich
Gdybym miała wymienić punkty obowiązkowe, jakie staram się zobaczyć w czasie podróży, na jednym z pierwszych miejsc będzie lokalny stadion piłkarski. Jako że zazwyczaj znajduje się na obrzeżach miasta, przy okazji urządzam sobie piesze wycieczki, eksplorując miejskie rewiry, w które rzadko zapuszczają się turyści.
Syrenka Warszawska. Historia i symbolika
Do końca nie wiadomo, dlaczego to Syrenka stała się symbolem Warszawy, choć jest nim już od stuleci. Początkowo przynależała tylko Staremu Miastu, zaś okoliczne jurydyki (tzn. prywatne miasta) miały swoje własne herby, np. sąsiednie Nowe Miasto pannę z jednorożcem. Syrena stanowiła proste nawiązanie do podmokłych terenów Starówki – płynął tu strumyk, w którym miała mieszkać. Stąd do dziś zachowały się wodne nazwy ulic, takie jak Mostowa, Rybaki, Podwale, Szeroki i Wąski Dunaj.