Do końca nie wiadomo, dlaczego to Syrenka stała się symbolem Warszawy, choć jest nim już od stuleci. Początkowo przynależała tylko Staremu Miastu, zaś okoliczne jurydyki (tzn. prywatne miasta) miały swoje własne herby, np. sąsiednie Nowe Miasto pannę z jednorożcem. Syrena stanowiła proste nawiązanie do podmokłych terenów Starówki – płynął tu strumyk, w którym miała mieszkać. Stąd do dziś zachowały się wodne nazwy ulic, takie jak Mostowa, Rybaki, Podwale, Szeroki i Wąski Dunaj.
Do jednej z popularniejszych legend dotyczących Syrenki Warszawskiej zalicza się ta autorstwa Artura Oppmana, który przedstawił historię pięknie śpiewającej półkobiety-półryby schwytanej przez warszawskich rybaków. Inną, mniej znaną legendą jest ta napisana przez Marię Krüger i zatytułowana „O szlachetnym Gryfie i pięknej Syrenie”. Głosi ona, że bezpieczeństwa średniowiecznego warszawskiego grodu strzegł mężny i szlachetny Gryf. Gdy pewnego razu wybrał się z flisakami nad Bałtyk, poznał piękną Syrenę, w której natychmiast zakochał się z wzajemnością. Ukochana przypłynęła z nim do Warszawy i odtąd oboje opiekowali się jej mieszkańcami. Gdy na miasto napadli Szwedzi, Gryf został ciężko ranny i wkrótce zmarł. Syrenka postanowiła przejąć jego obowiązki. Chwyciła za miecz i tarczę, stając do walki w obronie Warszawy.
Syrenka Warszawska – historia
Syrenka jest związana z Warszawą od czasów, kiedy jeszcze nie nosiło miana miasta stołecznego. Jej wygląd przez ten czas uległ wielu przemianom – od ptasio-rybiego stwora do półkobiety-półryby. Pierwsze wyobrażenie Syrenki jako herbu Warszawy pochodzi z woskowej pieczęci datowanej na lata 1400-1402. Przedstawia ona do połowy postać ludzką, która od pasa w dół przechodzi w pokryty piórami ptasi kadłub ze skrzydłami, niejako wężowym ogonem i dwoma szponiastymi łapami. Tego typu niesyrenkowe wizerunki oraz jej ewolucję na przełomie wieków można oglądać na drzwiach Bazyliki archikatedralnej św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście.
Od potworka do piękności
W drugiej połowie XVII wieku, w związku z upowszechnieniem się w epoce renesansu i baroku wizerunków mitycznej syreny, jej warszawski odpowiednik przybrał kształt urodziwej młodej kobiety z ogonem pokrytym rybią łuską, raz na zawsze tracąc swe potworkowate cechy. Atrybuty Syreny, czyli tarcza i miecz, mają podkreślać obronny charakter miasta, natomiast przedstawienie połowy postaci jako ryby symbolizuje usytuowanie stolicy nad rzeką.
Po rozbiorach zaborcy dokonywali rozmaitych przekształceń herbu Warszawy, ale najczęściej narzucali godło własnych państw. Dopiero po wyparciu Rosjan ze stolicy w 1915 roku Syrenka powróciła na miejskie pieczęcie, a w 1918 roku stała się oficjalnym herbem Warszawy. Jednak długo trzeba było czekać na jego oficjalny projekt. W 1937 roku zatwierdzono herb z Syrenką na czerwonym polu, z twarzą zwróconą w prawo, z okrągłą tarczą i wzniesionym mieczem. 30 lat później przyjęto do realizacji nowy projekt, przedstawiający Syrenkę w rozpuszczonymi włosami W 1990 roku przywrócono wersję z 1937 roku.
W tym wpisie skupię się jedynie na trzech wizerunkach Syrenki Warszawskiej, a inne są do obejrzenia tu.
Syrenka Hegla
W 1855 roku powstała rzeźba Syrenki zaprojektowana przez Konstantego Hegla. W tamtym czasie zaborcy nie wyrażali zgody na stawianie pomników bohaterom narodowym, więc warszawiacy wznieśli pomnik najbardziej charakterystycznemu symbolowi stolicy. Syrenka stała na Rynku Starego Miasta do 1928 roku, a następnie ją stamtąd usunięto z powodu renowacji barokowych kamienic. Uważano, że nie pasuje do nowego wystroju Rynku. Przez następne trzy lata rzeźbę przechowywano w magazynach pod wiaduktem mostu Poniatowskiego. W 1931 roku przekazano ją Klubowi Sportowemu „Syrena”, gdzie stała jako ozdoba terenu ośrodka.
W czasie Powstania Warszawskiego poważnie ucierpiała – podziurawiono ją kulami, straciła rękę, miecz i tarczę. Dzięki ofiarności Tadeusza i Władysława Łopieńskich została uratowana i naprawiona, a następnie stanęła w Centralnym Parku Kultury na Powiślu. Następnie w 1972 roku pomnik przeniesiono na staromiejskie mury obronne i ustawiono na potężnym granitowym cokole. Tu niestety notorycznie padał ofiarą wandali. Czekając po kolejnej konserwacji na przygotowanie nowego postumentu, Syrenka przez półtora roku gościła na dziedzińcu wewnętrznym Zamku Królewskiego. W końcu, po 71 latach tułaczki, powróciła na Rynek staromiejski w 1999 roku.
W kamiennej posadzce wytłoczono kręgi, jakby rozchodzące się fale, po których rozlewa się wypływająca spod cokołu woda. Na obrzeżu tego koła wykuto napis: „Syrenka warszawska – strażniczka żywej wody bijącej w sercu miasta”. Wzorowane na tarczy Syreny owalne tablice z brązu umieszczone są na wielu warszawskich budynkach i informują o historii danego obiektu. Jest to niejako symboliczny sposób, w jaki ochrania ona swą tarczą bezcenne zabytki stolicy.
W styczniu 2008 roku decyzją władz miasta pomnik Syrenki zdemontowano i przeniesiono do pracowni konserwatorskiej, gdzie została poddana pracom przygotowawczym niezbędnym do sporządzenia jej kopii. W kwietniu na staromiejskim Rynku stanęła „fałszywa” Syrenka, zaś oryginał umieszczono na zadaszonym dziedzińcu Muzeum Historycznego m.st. Warszawy, które przemianowano ma Muzeum Warszawy.
Syrenka na Rynku Starego Miasta – kopia
Oryginalna Syrenka na dziedzińcu Muzeum Warszawy
Syrenka Woydygi
Znajduje się na Wiadukcie im. Stanisława Markiewicza, który stanowi odcinek ulicy Karowej. Rzeźbę odsłonięto w 1906 roku, dwa lata po oddaniu wiaduktu do użytku. Syrenka została zaprojektowana w stylu secesyjnym i przedstawia piękną dziewczynę z rozwianymi włosami otulającymi całą jej postać, a jej rozdwojony rybi ogon jest niemal niezauważalny z powodu wzburzonych fal, które go przykrywają. Rzeźba jest bardzo zmysłowa i dynamiczna, pełna typowych dla secesji sinusoidalnych linii
Syrenka Nitschowej
To była pierwsza Syrenka o randze pomnika-symbolu Warszawy. Dwie wyżej opisane stanowiły raczej piękne ozdoby miasta. Prezydent Stefan Starzyński postanowił przedstawić swój pomysł znanej rzeźbiarce Ludwice Nitschowej, która zaproponowała dwa projekty. Ze względów oszczędnościowych zrezygnowano z pomysłu stworzenia 20-metrowej postaci Syreny z zielonego szkła. Miała stanąć pośrodku Wisły na słupach wystających z dna rzeki. Wybrano bardziej ekonomiczny projekt w rozmiarze 3,75 metra. Modelką, która dała twarz Syrence, została Krystyna Krahelska – osobiście wybrana przez Nitschową. Była to poetka, harcerka i żołnierz Armii Krajowej, autorka tekstu do piosenki „Hej chłopcy, bagnet, na broń”. Zginęła pierwszego dnia Powstania Warszawskiego, godzinę po jego wybuchu. Ratując rannego kolegę, została śmiertelnie postrzelona przez snajpera.
Pomnik usytuowano na Powiślu z inicjatywy rzeźbiarki i prezydenta Starzyńskiego. Nie udało się ustalić dokładnej daty, kiedy go tam postawiono. Oficjalne odsłonięcie miało miejsce 29 czerwca 1939 roku w obecności Krahelskiej, Nitschowej i niewielkiej liczby warszawiaków. Nie świętowano hucznie, bowiem spodziewano się rychłego wybuchu wojny z Niemcami.
Rzeźba przetrwała II wojnę światową, mimo że znalazła się na linii frontu. Okaleczona Syrenka (35 przestrzeleń i dziura w mieczu) trwała na posterunku do końca walk i jako jeden z nielicznych ocalałych obiektów witała powracających z wojennej tułaczki warszawiaków. Ludwika Nitschowa wyznała, że śmiertelne rany Krystyny Krahelskiej znajdowały się w tych samych miejscach, w których uszkodzony był pomnik.
Przydał Ci się wpis? Doceń moją pracę i zostaw polubienie.
Polecane książki:
1. Michał Laszczkowski i in., Syrenki warszawskie, Fundacja Dziedzictwa Narodowego, Warszawa 2015.
2. Stefan Krzysztof Kuczyński, Syrena Warszawska, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1991.
3. Karol Mórawski i Karol Jerzy Mórawski, Czy legenda prawdę Ci powie?, Wydawnictwo Książka i Wiedza, Warszawa 2015.
4. Syrenka – odwieczny symbol Warszawy. Wydawnictwo Studio Plus, Bydgoszcz 2001.