Choć zdawało się to nieprawdopodobne, we wrześniu 2024 roku Kłodzko po raz drugi stało się bohaterem medialnych przekazów. Jednak nie za sprawą swoich niewątpliwie ciekawych zabytków i pięknej panoramy rozpościerającej się z tutejszej twierdzy, ale niszczycielskiej powodzi, która ponownie zniszczyła część miasta. Tę samą, która ucierpiała w 1997 roku. I choć większość z nas ma przed oczami obraz Kłodzka zalewanego wielką wodą, to nie myślmy o nim wyłącznie w kategoriach tragedii. Miasto leży w jednej z najbardziej spokojnych i urokliwych części Polski, a mimo to wciąż jest rzadko odwiedzane.
Category: Kraje
Wilno okiem turysty
Choć Wilno jest położone niemal na rubieżach Europy, nie ma żadnych kompleksów wobec innych europejskich stolic. A widać to także pod kątem tutejszych cen usług gastronomicznych. Są wyższe niż w Polsce, a czasem przewyższają te z Barcelony czy Rzymu. Wilno zdecydowanie góruje nad czołowymi destynacjami turystycznymi jeszcze pod jednym względem – spokoju. Jeśli ktoś szuka miejsca, które oczaruje go swoją urodą, zaskoczy połączeniem nowoczesności z prowincjonalnością, to stolica Litwy jest kierunkiem idealnym.
Krótki przewodnik po Uzbekistanie
Jak stwierdził mój znajomy, na jego podróżniczej liście Uzbekistan znajduje się tam, gdzie litera „u” w alfabecie. Kraje Azji Centralnej albo kogoś fascynują, albo nie – mało kto przyjeżdża tu ze zwykłej ciekawości. Serce dawnego Jedwabnego Szlaku budziło moją ekscytację od wielu lat, przyciągając do siebie nie tylko egzotycznymi walorami, ale także historią związaną z formowaniem się na tym terenie Armii Andersa, w której walczył mój dziadek. Podróż mimo to odkładałam, nieco onieśmielona przez niecodzienne połączenie islamu z sowieckim dziedzictwem. Tymczasem Uzbekistan to kraj niespodziewanie turystyczny i całkiem nowoczesny, w którym nawet weganie będą mieli co jeść mimo wszechobecnej wołowiny i baraniny.
Tunis. Stolica pełna kontrastów
O ile marokański Marrakesz czy Fez są licznie odwiedzane przez turystów z powodu dostępności tanich połączeń lotniczych, tak Tunis omija moda na Maghreb. Najczęściej do Tunezji trafia się ze zorganizowaną wycieczką i zaszywa w jednym z nadmorskich kurortów. Ja w stolicy spędziłam w sumie 5 nocy i nawet ją polubiłam. Przede wszystkim za kontrasty i pewną oryginalność. Nie można jej łatwo zaszufladkować, ani porównać do innych miast Maghrebu. Zdecydowanie wolę jej chaos, niedoskonałości i setki lat historii od szklanego i sterylnego Dubaju.
Vallée de Mai i Fond Ferdinand. Prastare rezerwaty Seszeli
Jeśli myślicie, że Seszele to tylko rajskie plaże, a dla miłośnika bliskości z naturą nie mają nic do zaoferowania, przychodzę z wyjaśnieniem. Na wyspie Praslin znajdują się aż dwa rezerwaty przyrody, w tym jeden wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Myślicie dalej: Eee, rezerwaty? To ma być ta super atrakcja? A jakże! Nie co dzień mamy możliwość spacerować po lesie deszczowym złożonym z gigantycznych palm, w którym żyją i rosną gatunki roślin lub zwierząt niespotykane nigdzie indziej. To jak podróż w czasie do czasów dinozaurów.
Krzemieniec. Perła Wołynia i miasto Słowackiego
Obu naszych narodowych wieszczów, Mickiewicza i Słowackiego, zrodziła kresowa, multietniczna ziemia. Mickiewicza polsko-litewska Grodzieńczyzna, a Słowackiego polsko-ukraińsko-żydowski Krzemieniec. Mały Julek przyszedł na świat w 1809 roku, a miasto opuścił w wieku 21 lat. Krzemieniec wielokrotnie wspominał w listach i wierszach, to tu pochowana jest jego matka Salomea. Oprócz Muzeum Słowackiego warto odwiedzić także najbardziej okazały miejski gmach – Liceum Krzemienieckie mieszczące się w XVIII-wiecznym budynku dawnego Kolegium Jezuickiego.