Stolica Holandii zalicza się do tych miast, które skradną serce każdemu. Bez wyjątku. Amsterdam jest po prostu obłędny, a duża w tym zasługa jego wodnego położenia i urokliwych kanałów. W sumie jest ich 150 i rozciąga się nad nimi zawrotna liczba 1200 większych i mniejszych mostów.
Woda odcisnęła ogromne piętno na charakterze miasta i jego mieszkańców. Od wieków muszą się z nią zmagać i dostosowywać swoje domy do bagnistego podłoża, stąd budowanie budynków na palach. W latach 1200-1600 wznoszono je na drewnianych palach wsadzanych na głębokość 12 metrów, ale po serii pożarów zamieniono je na murowane, ale bazą w dalszym ciągu było drewno. Warto dodać, że wiele budowli leży pod poziomem morza, na czele z podamsterdamskim lotniskiem Schiphol (-3,9 metrów p.p.m.).
Woda stanowiła zagrożenie nie tylko dla ludzi, ale też koni, którymi w XIX wieku miasto było przepełnione. Wiele zwierząt wpadało do kanałów i bardzo trudno było je stamtąd wyciągnąć. Ratunkiem dla nich okazał się wynalazek pewnego rzeźnika, który zbudował mechanizm do ich wyławiania. Te, które padły, były do znalezienia następnego dnia w jego sklepie w postaci koniny… Dowiedziałam się też, że wszystkie dzieci w wieku przedszkolnym przechodzą kurs pływacki na basenie w pełnym ubraniu – to na wypadek wpadnięcia do kanału.
Co prócz kanałów?
Do wodnych widoków dodajmy jeszcze bujne życie nocne, dziesiątki muzeów, z których część to klasa światowa, klimat swobody i tolerancji. Nie da się nie wspomnieć o wszechobecnych rowerach i tulipanach stojących na stołach mieszczańskich domów. To wszystko sprawia, że Amsterdam zachwyci każdego. Wystarczy zwykły spacer wzdłuż kanałów lub chwila relaksu na ławce, których spora liczba jest przy nich rozstawiona.
Do pełni szczęścia brakuje tylko dobrej pogody. Ja na taką trafiłam, odwiedzając stolicę Holandii. Na razie dzielę się z Wami pierwszymi zdjęciami, a dłuższe i bardziej konkretne wpisy już wkrótce. Jest o czym pisać, bo to interesujące miasto pełne atrakcji i z wielką historią w tle. Jeśli jeszcze w nim nie byliście, koniecznie wpiszcie go na listę swoich podróżniczych destynacji.
Potwierdzam – Amsterdam jest po prostu obłędny. Uwielbiam przechadzać się tamtejszymi uliczkami :)