Haga w powszechnym odbiorze to miasto raczej mało porywające i kojarzące się przede wszystkim z polityką. Choć stolicą Holandii jest Amsterdam, to tu obraduje holenderski parlament, zwołuje się rząd i mieszka rodzina królewska. Na świecie Haga znana jest przede wszystkim za sprawą Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości, który ulokowano w tutejszym Pałacu Pokoju. Ale te fakty zupełnie nie oddają jej pełnego charakteru. Jak żadne inne holenderskie miasto z powodzeniem i fantazją łączy tradycję i nowoczesność. Dlatego zwróćcie uwagę na Hagę przy planowaniu zwiedzania Holandii.
Znajdziemy w niej niemal wszystko – szklane wieżowce pnące się wysoko w górę i tworzące lokalne City, mieszczańskie kamienice z XVII i XVIII wieku, urokliwe kanały, ciekawą architekturę, wiele zabytków, świetne muzea, dzielnicę czerwonych latarni i Chinatown przy dworcu kolejowym Den Haag HS, wielkie centra handlowe, sztukę miejską oraz małe, klimatyczne knajpki, sklepiki i kawiarenki. A gdyby komuś było jeszcze mało, to może pojechać sobie nad morze – tak, najprawdziwsze morze oddalone 25 min jazdy tramwajem z centrum lub 15 min rowerem! – lub wybrać się do jednego z licznych parków, z których większość to bardziej lasy niż parki. Wyobraźcie sobie – las w środku miasta. Taki dziki, zarośnięty, pełen chaszczy, krętych ścieżek, stawów i leśnych zwierząt. Coś niebywałego. Na jeden z nich natraficie, właśnie jadąc tramwajem na plażę Scheveningen.
Mocne strony Hagi
Haga w swojej mieszance architektonicznej i kulturowej (mieszka w niej wielu imigrantów, wśród których przeważają muzułmanie) przypomina mi Brukselę. Ale jest jakby o klasę wyżej. W tym pozornym chaosie nie ma tak naprawdę żadnego chaosu. I nawet tramwaje, które przejeżdżają tuż przy kawiarnianych stolikach, bo nie mają wydzielonych torowisk, albo suną przez wnętrze centrum handlowego, nie zaburzają spokoju i harmonii tego miasta. To banał, ale każdy znajdzie tu coś dla siebie. Miłośnicy zakupów, sztuki i zwiedzania, ceniący sobie aktywne spędzanie czasu, spragnieni wody i słońca, chcący się wyszaleć w nocy – nikt nie będzie się nudził i zostanie przez Hagę mile zaskoczony, bo skrywa ona mnóstwo atrakcji.
Warto podkreślić, że bardzo łatwo i bardzo szybko można do niej dojechać choćby pociągiem, korzystając z fantastycznej sieci połączeń kolejowych w Holandii. Z Hagi do Amsterdamu pociąg jedzie 50 min, do Rotterdamu – 20 min, do urokliwego Delft – zaledwie 5 min, a do Utrechtu 40 min. Zatem gdziekolwiek będziecie w Holandii, wpadajcie do Hagi.
Haga historycznie
A teraz słów kilka o jej historii. Wszystko zaczęło się pod koniec XIII wieku, kiedy na pustym i niezamieszkałym przez nikogo terenie hrabia Floris IV i jego syn Willem II zaczęli wznosić pierwsze zabudowania, w tym wiejski domek, który później rozrósł się i przeobraził w Binnenhof, gdzie dzisiaj znajduje się siedziba rządu. Haga otrzymała prawa miejskie dopiero w 1806 roku od Ludwika Bonaparte. Tak długi ich brak oznaczał m.in. to, że wcześniej nie inwestowano w budowę murów obronnych i zamiast nich kopano kanały, aby bronić się przed Hiszpanami w czasie wojny osiemdziesięcioletniej w XVI i XVII wieku.
Właściwie nie wiadomo, dlaczego to Hagę wybrano na gospodarza pierwszej ogólnoświatowej konferencji pokojowej, która miała miejsce w 1899 roku. Zgodnie z postanowieniami drugiej konferencji pokojowej z 1907 roku postanowiono wznieść w mieście Pałac Pokoju, który ukończono 6 lat później. Jak na ironię losu, w tym czasie cały świat przygotowywał się do największej wojny, jaką znała ludzkość.
Wirtualny spacer po Hadze
1. W Hadze historia i nowoczesność bynajmniej się ze sobą nie gryzą, lecz w sposób udany dopełniają.
2. Fantastyczne parki i lasy w centrum miasta
3. I nie mniej fantastyczna plaża. Woda niezbyt ciepła, bo to w końcu Morze Północne, ale ja w maju moczyłam już nogi, a niektórzy się kąpali. Charakterystycznymi elementami plaży Scheveningen jest wielki Grand Hotel, przypominający ten w Sopocie, oraz futurystyczne molo, które tego sopockiego nie przypomina ani trochę.
4. Skromna siedziba rodziny królewskiej…
5. … i naprawdę imponujące pod względem architektonicznym centra handlowe i innego typu budynki usługowe, np. wybudowane w stylu art déco
6. Serce Hagi, czyli historyczny zespół budynków Binnenhof położony nad jeziorem Hofvijver. To tu toczy się polityczne życie Holandii.
7. Na Torenstraat 55, tuż obok Grote Kerk, znajdziecie najlepszą lodziarnię w mieście. Florencia nie tylko serwuje pyszne, duże i prawdziwe lody, ale też jest relatywnie tania – dwie gałki to koszt 1,70 €.
8. Haga w odbiciu…
9. … i w wodnej odsłonie
10. Pałac Pokoju w Hadze (Vredespaleis) jest siedzibą nie tylko Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości. Mieści się w nim także Stały Trybunał Arbitrażowy, Haska Akademia Prawa Międzynarodowego, Stały Trybunał Sprawiedliwości Międzynarodowej oraz najlepsza na świecie biblioteka z książkami dotyczącymi prawa międzynarodowego.
11. Nie można też zapominać o wielokulturowości miasta – jest i Chinatown, i meczet w dzielnicy muzułmańskiej.
12. Mój ulubiony haski budynek. Może dlatego, że pasuje do okolicy jak pięść do oka.
Maj 2016 r.