Gdy spytamy kogokolwiek o symbol Iranu, najpewniej wskaże właśnie Persepolis. Miasto na równi mityczne, jak i przykryte kurzem historii. Rozpalające wyobraźnię i zaświadczające o dawnej potędze Persów, a z drugiej strony uważane za składowisko kamieni i gruzów. Dla mnie to był punkt obowiązkowy w czasie podróży po Iranie i nawet wstępnie planowałam spędzić w nim urodziny.