Do końca ważyły się losy mojego przyjazdu do stolicy Kambodży Phnom Penh. Po perturbacjach granicznych stwierdziłam, że ten kraj na mnie więcej nie zarobi i udaję się prosto do Siem Reap, by obejrzeć kompleks Angkor. Zdanie zmieniałam kilka razy, aż w końcu postanowiłam jednak jechać, jednocześnie doświadczając jednego z najgorszych przejazdów międzymiastowych w moim życiu.
Tag: kambodża
Nadrzeczny Kampot – kolonialne miasto Kambodży
Do tego niewielkiego, kolonialnego miasteczka trafiłam przez przypadek, a ja bardzo lubię przypadki. Tu i ówdzie słyszałam, że ktoś do niego jedzie lub ktoś stamtąd wraca, więc postanowiłam o nim poczytać. Obejrzałam kilka zdjęć, przeczytałam kilka opinii, wśród których przewijały się i takie, że Kampot to czyjeś ulubione miejsce w całej Kambodży, więc postanowiłam sprawdzić to osobiście.
Koh Rong – niebiańska plaża Kambodży
– Nie do wiary! To w Kambodży są takie plaże? – w ten sposób moja koleżanka zareagowała, gdy pokazałam jej, jak wygląda plaża na Koh Rong. Ale tylko ja wiem, ile nerwów i wysiłku kosztowało mnie, aby tam dotrzeć. No dobrze, teraz i Wy będziecie to wiedzieć, bo wyprawie na plażę rodem z pocztówki poświęcam ten wpis.
Koh Rong – rajska wyspa Kambodży
Jeśli myślicie, że Kambodża to tylko Angkor i zbrodnie Pol Pota, a na wypoczynek wyspowy trzeba udać się do Tajlandii, to grubo się mylicie. W Kambodży mamy dwie naprawdę rajskie wyspy – większą Koh Rong i mniejszą Koh Samloem. I zapewniam Was, że nie ustępują tym tajlandzkim.
Kambodża – co Was czeka na granicy z Tajlandią?
Tym wpisem dorzucam swój kamyczek do stosu narzekań i opowieści pełnych grozy dotyczących przekraczania granicy tajlandzko-kambodżańskiej. To zawsze jest dramat w kilku aktach, suma wszystkich strachów i przekrętów oraz poszukiwanie utraconego czasu spędzonego na nieubłaganym czekaniu.
Azja nadgryziona – wrażenia z Tajlandii i Kambodży
Azja Południowa-Wschodnia od lat cieszy się niesłabnącą, ale w pełni zasłużoną popularnością. Egzotyczne wyspy, dzika przyroda, pyszne jedzenie, świeże owoce, przyjaźni ludzie i fantastyczne zabytki. Jest tam w miarę bezpiecznie, ale przede wszystkim tanio. No i mnóstwo turystów. Backpackerzy wybierają ten kierunek na swoją pierwszą podróż z plecakiem. Bogaty Zachód stawia kolejne betonowe hotele na rajskich wyspach. Dlatego przez lata wzbraniałam się, aby odwiedzić ten region świata, bo przecież wszyscy tam jeżdżą.