Dlaczego metro w Warszawie nie powstawało przez tak długi okres? Bo było diabelnie drogie. Nic się od tamtego czasu nie zmieniło. Podziemna kolejka należy do kosztowanych inwestycji także współcześnie. Ale jedna rzecz się zmieniła – ustrój polityczny. To zapatrzenie w stronę radzieckiego brata i przyjęcie jego koncepcji budowy sprawiło, że metra w Warszawie nie uruchomiono w czasach PRL-u, ale dopiero w 1995 roku. O próbie jego zbudowania w latach 50. XX wieku opowiada niezwykle drobiazgowa i wnikliwa książka Andrzeja Zawistowskiego „Stacja Plac Dzierżyńskiego”