Ogród Botaniczny w Powsinie. Hanami po polsku

ogród botaniczny w powsinie wizyta

W Polsce status ogrodu botanicznego posiadają 42 obiekty, co pokazuje, że nie są to miejsca łatwe do założenia i utrzymania. Ale za to bywają chętnie odwiedzane zwłaszcza wiosną, gdy jesteśmy wymęczeni zimą i stęsknieni pierwszych oznak wiosny. Z wielkiej miłości do podziwiania kwitnących kwiatów słyną Japończycy, kultywując co roku zwyczaj zwany hanami. Ich uwagę przykuwają głównie kwitnące wiśnie, za to Polacy pokochali – także japońskie – magnolie, które oszałamiają swoją urodą w kwietniu. Ogród Botaniczny w Powsinie słynie z jednej z największych w kraju kolekcji tych kwiatów.

 

Zamiłowanie do roślin jest cechą ogólnoludzką, gdyż ogrody botaniczne występują na niemal całej kuli ziemskiej (w sumie w 150 krajach) i to od wielu stuleci. Pierwsze miejsca służące uprawie krzewów i kwiatów powstały w Europie już 500 lat temu. Najstarszymi z nich były ogrody botaniczne w Padwie i Pizie założone w 1544 roku. Jednak nie otwarto ich dla mieszkańców w celu spędzania wolnego czasu w otoczeniu natury. Były ośrodkami uniwersyteckimi, gdzie studenci medycyny uczyli się o leczniczych właściwościach roślin.

Dopiero z czasem ich charakter się zmienił, ale jedno pozostało niezmienne – wciąż cieszą się największą popularnością w Europie, być może ze względu na najbardziej sprzyjający klimat do uprawy roślin. Podczas gdy na świecie istnieje ok. 1800 ogrodów botanicznych i arboretów (czyli kolekcji drzew i krzewów), w Europie mamy ich mniej więcej 550. Kew Gardens w Londynie, otwarte w 1759 roku, zostały nawet wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. I to nie tylko ze względu na największą kolekcję roślin na świecie obejmującą 27 tysięcy gatunków, ale także z uwagi na współgrające z nią zbiory sztuki i elementy zabytkowej architektury.

 

Polskie ogrody botaniczne

Tylko nieco młodszy od londyńskich ogrodów królewskich i jednocześnie najstarszy w Polsce jest ten założony w Krakowie przy Uniwersytecie Jagiellońskim (1783 rok). Z kolei największym miejscem tego typu jest Ogród Botaniczny w Łodzi utworzony w 1929 roku! Obejmuje również palmiarnię i łącznie zajmuje powierzchnię 67 ha. Z kolei tytuł najlepiej położonego można przyznać ogrodowi we Wrocławiu, który jest zlokalizowany w samym centrum miasta, tuż przy Ostrowie Tumskim. Jest także jednym z najstarszych w kraju, gdyż powstał w 1811 roku.

Na tym tle Ogród Botaniczny w Powsinie, położony pod Warszawą, prezentuje się jako młodziak. Otwarto go dopiero w 1990 roku po 90 latach starań o jego utworzenie. Przełom nastąpił w 1970 roku, kiedy Polska Akademia Nauk zdecydowała o powołaniu specjalnej jednostki do przygotowania planów, infrastruktury naukowej i kadry dla przyszłego ogrodu botanicznego. Ustalono, że powstanie pomiędzy Powsinem a Klarysewem. W tym celu wykupiono 40 ha gruntów z zaplanowanych ponad 250 ha terenu. Niestety pełnej koncepcji nie zrealizowano i ogród zajmuje pierwotną powierzchnię, z czego zwiedzającym udostępniono 30 ha.

 

Powsin – bank nasion i narodowe rozarium

Nie jest to co prawda największe tego typu miejsce w Polsce, ale pełni ważną rolę naukową. Pracownicy Polskiej Akademii Nauk prowadzą tu bank nasion obejmujący cenne krajowe gatunki oraz te szczególnie ważne w rolnictwie, jak np. 600 odmian jabłoni. Dodatkowo naukowcy utworzyli bank DNA, starając się przywrócić zagrożone gatunki na pierwotne miejsca występowania.

Imponująco wyglądają zbiory, które liczą już prawie 10 tys. odmian roślin. W arboretum znajduje się ok. 1900 taksonów z różnych kontynentów. Dumę Ogrodu w Powsinie stanowią różaneczniki (360 taksonów), irysy (300 taksonów), róże (590 gatunków – największa kolekcja w Polsce), lilie (134 taksony), dalie (100 taksonów) oraz magnolie (78 taksonów). Miejsce wyróżnia również duża liczba metasekwoi chińskiej oraz różnych form kosodrzewiny. Roślinność górska prezentowana jest na trzech specjalnie usypanych wzniesieniach odpowiadających Tatrom, Pieninom i Bieszczadom. Przeprowadzono przez nie krótkie szlaki górskie łatwo dostępne nawet dla małych dzieci.
 

W Powsinie nie tylko czekają na nas atrakcje w postaci pięknych roślin. W ogrodzie mamy wiewiórki, żaby, owady, a nawet zaskrońca.

 

Co i kiedy kwitnie

Ogród Botaniczny w Powsinie przeżywa najazd miłośników kwiatów wówczas, gdy zakwitają magnolie oraz rododendrony (czyli różaneczniki). Tym samym polskie hanami rozciąga się na dłuższy okres, ale w porównaniu do japońskiego odpowiednika nie przeradza się w narodowe święto pod znakiem pikników nawet do późnych godzin nocnych oraz rezerwowania najlepszych miejsc pod drzewami nawet kilka dni wcześniej. Wersja nadwiślańska to święto Instagrama i pozowania do zdjęć. Muszę jednak przyznać, że niektóre panie przykładają do tego dużo uwagi – mają ładny makijaż, ułożone fryzury i pasujące tematycznie kwietne suknie.
 

Instagram od kulis :)


 

Magnolie – połowa kwietnia

Magnolie pochodzą ze wschodniej Ameryki Północnej wraz z Meksykiem oraz Dalekiego Wschodu (Chiny, Japonia, Korea i Filipiny). W Powsinie znajduje się aż 200 drzewek. Kwiaty bywają bardzo ulotne i trafienie z pogodą na ich oglądanie to loteria. Ja czekałam 3 lata, aby zarówno wystąpił czas kwitnienia, jak i było pogodnie oraz ciepło.

Do Powsina pojechałam 21 kwietnia i w tym czasie przekwitała już biała magnolia gwiaździsta (kwiaty pojawiają się nawet w marcu!), za to najbardziej zjawiskowa magnolia Soulange’a o mięsistych, różowych liściach gdzieniegdzie była jeszcze w pączkach. Natomiast tydzień później mój znajomy odwiedził ogród i stwierdził, że zostały tylko resztki kwiatów. Dlatego najlepszy czas na oglądanie magnolii w rozkwicie to 10-20 kwietnia.

 

Rododendrony – od połowy maja

Równie bajkowo wyglądają kwitnące rododendrony (różaneczniki) posiadające bardziej zróżnicowane kolory od magnolii. W naturze krzewy te występują głównie w Azji, a ze względu na łatwe krzyżowanie się stworzono wiele tysięcy (!) ich odmian.

Kwiaty rododendronów pojawiają się dużo później niż magnolii, więc nie można w czasie jednej wizyty podziwiać kwitnienia obu gatunków. Połowa maja i początek czerwca to najlepszy okres na wizytę w ogrodzie botanicznym, a dodatkowo w tym czasie budzi się do życia wiele innych kwiatów, w tym irysy i dalie.

 

Zwiedzanie Ogrodu Botanicznego w Powsinie

Dojazd: autobus 519 ruszający z Dworca Centralnego i jadący do Parku Kultury w Powsinie. Stamtąd należy przejść ok. 12 min.

Autobus kursuje co pół godziny bez względu na sezon, często jest niemożliwie zatłoczony. Władze Ogrodu wielokrotnie prosiły miasto o częstsze kursy, bezskutecznie.

Z parkowaniem samochodu w weekendy jest duży problem. Wiele osób przyjeżdża rowerami.

Bilety:

  • normalny – 20 zł
  • ulgowy – 15 zł
  • dziecko do 100 cm – 1 zł
  • dla osób powyżej 75 r.ż – 1 zł
  • rodzinny – 60 zł

Wiele osób przyjeżdża do Powsina na pikniki, a leżenie na trawie nie jest zabronione.


 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.