Bergamo – dwa miasta w jednym

Bergamo

Choć Bergamo leży w bogatej i rozwiniętej gospodarczo Lombardii, jego mieszkańcy są obraźliwie nazywani terroni, czyli wieśniakami pracującymi w polu (od terra – ziemia). Zwyczajowo taka nazwa przypada wszystkim mieszkańcom południowych Włoch. Ci nie są dłużni rodakom z Północy, określając ich mianem poltroni, czyli obiboków i leni (od poltrone – fotel). Właśnie taka dwubiegunowość jest jedną z narzucających się cech Bergamo. Choć jesteśmy na Północy, 50 minut drogi od Mediolanu, ludzie są przyjaźni niczym na Południu, a styl życia niespieszny i pielęgnujący międzyludzkie więzi.

 

Jednak największym przejawem wspomnianej dwubiegunowości jest fakt, że Bergamo składa się z dwóch miast – historycznego città alta i współczesnego città bassa. Oba miejskie organizmy znacząco się od siebie różnią, ale nie są zupełnie odseparowane i łączy je kilka miejskich arterii oraz kolejka funicolare. Choć z reguły tylko to pierwsze jest odwiedzane przez turystów, również w dolnym mieście trafimy na urokliwe zakątki, liczne pałace i średniowieczne zabytki. Mimo że najpopularniejszą i najszybszą metodą zwiedzania Bergamo jest przejazd autobusem numer 1 od razu na samą górę, ja proponuję pieszą wycieczkę. Najlepiej zacząć ją w okolicy Piazza Matteotti, rzut beretem od stacji kolejowej. Już z tego miejsca można podziwiać rozłożone na szczycie wzgórza górne miasto. Udajemy się stamtąd Via Roma, która następnie przechodzi w Viale Vittorio Emanuele II, prowadzącą aż do città alta.

 

Spacer po Bergamo

To ono stanowi największą atrakcję Bergamo. Już w 1200 roku p.n.e. osiedlili się tu liguryjscy osadnicy, którzy zostali wyparci przez Celtów, zaś po nich przyszli Rzymianie. W średniowieczu było samodzielnym państwem-miastem, by następnie znaleźć się pod wpływami mediolańskiej rodziny Viscontich oraz Republiki Weneckiej. Wenecjanie pozostawili po sobie najbardziej widoczny ślad – potężne mury obronne okalające miasto, które ciągną się prawie 6 kilometrów. Urządzono na nich trasy spacerowe, po których ramię w ramię spacerują turyści i mieszkańcy. Roztaczające się stąd widoki czynią Bergamo jednym z najbardziej fotogenicznych miast Włoch. Warto przysiąść na jednej z licznych ławek i po prostu cieszyć oczy widokami. Osoby o sokolim wzroku są w stanie dojrzeć z okolic bramy San Giacomo samoloty stojące na płycie lotniska Orio al Serio. Jest ono położone 10 minut drogi autobusem ze stacji kolejowej i jakieś 40 minut piechotą – osobiście sprawdzałam.

 

Zwiedzanie Bergamo

Najbardziej reprezentacyjnym miejscem w città alta jest Piazza Vecchia. W jego centrum stoi dość niepozorna fontanna, którą łatwo zignorować, bo wzrok wizytatorów od razu kieruje się na Palazzo della Ragione z lwem św. Marka na swojej fasadzie. Pałac stanowi symbol weneckiej dominacji, która trwała 350 lat. Jest to też jeden z najstarszych publicznych pałaców we Włoszech, bowiem został zbudowany w 1199 roku. Jeśli się do niego zbliżymy, naszą uwagę przyciągnie fantastyczna bryła kaplicy Colleoni, która jest dumą sąsiedniego Piazza Duomo. Tuż obok niej znajduje się Baptysterium z 1340 roku, Bazylika Santa Maria Maggiore o imponującym wnętrzu oraz katedra (Duomo), nosząca znamiona kilku różnych epok. Nagromadzenie tylu ważnych obiektów na tak małej przestrzeni jest wręcz przytłaczające.

Dlatego radzę nie oglądać wszystkiego za jednym zamachem, lecz umiejętnie dozować wrażenia. W przerwie zwiedzania kolejnych punktów obowiązkowych najlepiej wybrać się na spacer po urokliwych uliczkach górnego miasta. Główna arteria – Via Gombito przechodząca w Via Colleoni – bywa w szczycie sezonu potwornie zatłoczona. Ale odbiegające od niej uliczki są już zaskakująco opustoszałe i to na nich należy szukać wytchnienia od tłumu. Z pozoru niepozorne, po kilku krokach potrafią niespodziewanie zaprowadzić nas do jakiegoś ciekawego miejsca. Choć obszar città alta nie jest zbyt duży, przy okazji każdego spaceru można tu odkryć coś nowego. Warto wchodzić w każdy zakątek i do każdego kościoła. Koniecznie trzeba też pojechać kolejką lub wejść pieszo na wzgórze z zamkiem San Vigilio, aby obejrzeć okoliczną panoramę z najwyższego punktu w mieście.

 

Poruszanie się po mieście

Rzucającym się w oczy widokiem w Bergamo są biegacze. Nie straszne są im nawet niskie temperatury i ja sama, będąc osobą biegającą także zimą, byłam zdziwiona, jak lekko są ubrani. Zresztą niemal wszyscy mieszkańcy są jako tako wysportowani i zahartowani w podchodzeniu pod górę, bo inaczej się po prostu nie da. Komunikacja miejska jest dość skąpa, a po godzinie 20 już nie funkcjonuje. W Bergamo ciężko żyje się bez samochodu, a w wielu wypadkach nieodzowne jest skorzystanie z tak zwanego piedibus, czyli… chodzenie pieszo (od piedi – stopy). Dla turystów najbardziej opłacalną opcją jest zakup całodobowego biletu za 5 € lub 3-dniowego za 7 €. Umożliwia on przejazd z lotniska do miasta, korzystanie ze wszystkich autobusów oraz z kolejki funicolare. Jednorazowy bilet kosztuje 1,30 €, ale jeśli chcemy jechać na lotnisko, musimy zapłacić 2,20 €.

 

1. Weneckie mury z XVI wieku – najlepsze miejsce na spacer i podziwianie panoramy miasta

 

2. Porta San Giacomo – jedna z czterech miejskich bram

 

3. Piazza Vecchia z wenecką fontanną, Palazzo della Ragione i 52-metrową Wieżą Miejską pełniącą jednocześnie rolę dzwonnicy

bergamo zabytki

 

4. Baptisterium i Kaplica Colleoni. Ta druga została zbudowana przez słynnego kondotiera (dowódcę wojsk najemnych) Bartolomeo Colleoni, który nie wahał się zdemolować absydę bazyliki, aby pozyskać najbardziej prestiżową lokalizację na swoje mauzoleum.

 

5. Przytulona do Kaplicy Colleoni Bazylika Santa Maria Maggiore. Przez większą część dnia jest zamknięta, więc trzeba sprawdzić godziny otwarcia, jeśli chce się ją zobaczyć od środka.

 

6. Katedra (Duomo) została zbudowana pod koniec XV wieku, ale ostatecznie ukończono ją pod koniec XVII wieku i dedykowano św. Aleksandrowi. Jednak jej fasada pochodzi dopiero z 1866 roku.

duomo bergamo

 

7. W Bergamo bez problemu można dobrze zjeść. Regionalne słodycze i pizza sprzedawana na wagę kuszą już z witryn sklepowych. Wśród licznych restauracji znajdują się i te wyróżnione przez Michelina. A w nich coperto chyba najwyższe, jakie spotkałam we Włoszech – 3,40 €.

 

8. W dolnym mieście

Bergamo

 

9. W górnym mieście

 

10. Jeden z najbardziej zachwycających zachodów słońca, jakie kiedykolwiek oglądałam.

bergamo zachód słońca sunset

 

Widoki zimowego Bergamo znajdują się tu.

Grudzień 2014 r.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.